Do nastania poważnych mrozów jeszcze sporo brakuje, jednak wystarczy tylko wyjść na ulicę, aby przekonać się na własnej skórze (albo nosie!), że jakość naszego powietrza uległa drastycznemu pogorszeniu względem ubiegłych tygodni. Kto jest winny takiego stanu rzeczy?
W zeszłym roku w naszym mieście przeprowadzono szczegółowe badania dotyczące stanu jakości powietrza. Zadanie to Urząd Marszałkowski zlecił firmie Atmoterm z Opola, która przygotowała specjalistyczną analizę odnośnie tego, kto emituje najwięcej pyłu PM10 i PM 2,5 w naszym mieście, a to właśnie te dwa pyły są najbardziej dokuczliwe w sezonie grzewczym.
Według analiz opolskiej firmy, najwięcej emisji pyłu PM10 przypadło na sektor komunalno-bytowy (czyli w największym skrócie gospodarstwa domowe) wyemitowały 199 ton pyłu PM10. Drugi w kolejności jest największy zakład pracy czyli SWISS KRONO z wynikiem 102 tony. Na dalszych pozycjach znalazły się pozostałe zakłady przemysłowe- 28 ton i transport- 8 ton.
Z kolei w przypadku pyłu PM2,5 aż 195 ton także wyemitowały gospodarstwa domowe, SWISS KRONO 76 ton, pozostały przemysł 24, natomiast transport 7.
Warto zaznaczyć, że badania zostały wykonane w 2019 roku, a obecnie do niekorzystnego stanu powietrza może się przyczynić kilka dodatkowych aspektów, a jest to między innymi nauka zdalna, a także fakt, że wiele osób również pracuje zdalnie czyli z domów. Oznacza to w dużym skrócie potrzebę indywidualnego ogrzewania domów.